Sposoby na obgryzanie paznokci, czyli jak zwalczyć problem

W poprzednim poście pisałem o wpływie na zdrowie obgryzania paznokci. Skoro już wiemy, że ten jest tylko negatywny, to warto pomyśleć nad zwalczeniem problemu. Oto kilka sposobów, jak poradzić sobie z obgryzaniem paznokci.

Sposób pierwszy - znajdź substytut
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że paznokcie obgryzasz tylko dlatego, że potrzebujesz w danej chwili poczuć jakikolwiek smak. Zatem, kiedy poczujesz chęć na obgryzanie paznokci, zadaj sobie pytania, czy nie masz jednak większej ochoty ma słone paluszki, chipsy, ziarenka słonecznika, orzeszki czy jakąkolwiek inną przekąskę. Pod uwagę weź też gumę do żucia, która również powinna zaspokoić potrzebę poczucia smaku i zajmie cię na tyle, że zapomnisz o chęci obgryzania paznokci.

Sposób drugi - kup gorzki lakier
W aptece bez trudu powinieneś / powinnaś znaleźć specjalny, gorzki w smaku lakier, który w zamyśle ma cie odstraszać, jak tylko pomyślisz o chęci obgryzania paznokci. Sposób ma tyle samo zwolenników, co przeciwników, niemniej jednak - warto spróbować!

Sposób trzeci - krótkie obcinanie
Regularnie i bardzo krótko obcinaj paznokcie, tak by nie było czego obgryzać.

Sposób czwarty (dla kobiet) - manicure
Maluj paznokcie. Obgryzione i zarazem pomalowane paznokcie wyglądaj tak skrajnie źle, że powinno być to dla Ciebie dodatkowym czynnikiem hamującym przed obgryzaniem. Wypróbuj kolory, które odznaczają się od koloru paznokci, wtedy nawet delikatne podgryzienie, skutkujące zdrapaniem farby, będzie widoczne.

Jeśli to nie skutkuje - idź do salonu kosmetycznego z jak najdroższą usługa manicure. Kiedy pomyślisz o obgryzaniu, prawdopodobnie od razu będzie Ci żal pieniędzy.

Sposób piąty - system nagród
Jeśli jesteś osobą młodą i zależną od rodziców, pójdź z nimi na układ. Na przykład: 5 złotych za każdy dzień nieobgryzania paznokci. Zasady są proste: codziennie wieczorem pokazujesz rodzicom paznokcie, jeśli są nienaruszone, dostajesz "piątkę", jeśli nie, to odchodzisz z niczym.

Rada: Za każdym razem, jak będziesz chciał / chciała obgryźć paznokcie, pamiętaj, że nie ma czegoś takiego, jak trochę przestać obgryzać. To brzmi tak samo źle, jak - nie przemierzając - trochę przestać palić. Z obgryzania musisz zrezygnować całkiem, w stu procentach.

Obgryzanie paznokci - wpływ na zdrowie

Wiele osób bagatelizuje obgryzanie paznokci, traktując je jako zjawisko negatywne, ale całkowicie niegroźne. W istocie, bywają groźniejsze schorzenia, jednak obgryzanie paznokci również nie pozostaje bez wpływu na zdrowie. 

Ten dokuczliwy nawyk prowadzi do zaburzeń odporności organizmu poprzez zachwianie ciągłości skóry. Ten proceder z kolei prowadzi do łatwych zakażeń bakteryjnych czy też grzybicznych.

Ponadto obgryzanie paznokci sprawia, że narażamy się na bliższy kontakt wszelkiej maści brudu z jamą ustną. Od zaschniętych farb kosmetycznych, przez kurz i piasek zbierający się za paznokciami, do tuszu z flamastrów długopisów i tym podobnych. To wszystko w prostej linii prowadzi do zainfekowania obszaru jamy ustnej - powstają infekcje, zapalania (dziąseł na przykład), opryszczki, rozwija się owsica.

Obgryzanie paznokci może też doprowadzić do trwałego ich zniekształcenia. Fatalnie wpływa również na zgryz i ściera powierzchnię zębów.

W rzadkich przypadkach obgryzanie paznokci wpływa również źle na psychikę. Osoby uzależnione od obgryzania często mają świadomość tego, jak źle wyglądają ich paznokcie i popadają w stany depresyjne, wiedząc że sami są temu winni i nie są w stanie się z tym uporać.

*

Tekst o sposobach na obgryzanie paznokci możecie znaleźć tutaj.